-
Alfatool : Nie ma czasu na nudę drogi przyjacielu. Układam mozaikę z podejrzanych zdarzeń, strzępków dawnych ksiąg... (B. M. - List do Aleksandrii II)
Dzień, w którym urwała się Droga - dzień bez Boga
Kapliczka w Swoszowicach - fragment
Przed rokiem byłem bliski ukonczenia tekstu przygotowanego na Wielki Piątem. Miał opowiadać o tych wsystkich, którzy okazali się za małymi ludźmi w ten na ten Wielki Dzień.
Niestety i ja okazałem się za mały na Wielki Piątek, za mały, by szkic tekstu sprzed roku dokończyć. Został tylko ten, który opowiada o wielkiej Sobocie.
***
Wielka Sobota funkcjonuje w naszej świadomości jako dzień dość pogodny. Idziemy do kościołów ze święconką. Przed grobem są i czuwający ministranci, a czasami trzymający wartę strażacy, a Jezus leży martwy. Ale panuje wyciszenie i spokój. To co najstraszniejsze, dokonało się bowiem w naszej świadomości dzień wcześniej na Golgocie. Cały koszmar Męki Pańskiej już za nami, zaczął się czas wyczekiwania.
Nasza percepcja jest jednak ...
![]() |
Alfatool |
19 kwietnia 2025 16:56 |
9     991    15
Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam!
Kraków, 10 kwietnia 2025
Do Dyrektora Muzeum Narodowego w Krakowie
Profesora Andrzeja Szczerskiego
Szanowny Panie Dyrektorze,
W 1882 roku Jan Matejko postanowił podarować Narodowi „Hołd pruski” - swoje wielkie dzieło, które możemy podziwiać w Sukiennicach. Nasz Wielki Mistrz przekazał je w nadziei, że zapoczątkuje ono zbiory Zamku Królewskiego na Wawelu.
Jak dobrze wiemy „Hołd pruski” na dobre na wzgórzu wawelskim nie zagościł, a wola Matejki jest spełniona jedynie w sposób formalny, a nie rzeczywisty, gdyż obraz jest depozytem Muzeum Zamku Królewskiego prezentowanym w oddziale Muzeum Narodowego w Sukiennicach.
Niestety to w trakcie przechowywania w Sukiennicach obraz został wyraźnie okaleczony.
Jan Matejko umieścił bowiem na ramie obrazu tabliczkę z napisem „Si Deus nobiscum, q ...
![]() |
Alfatool |
10 kwietnia 2025 14:20 |
34     1821    17
Wejście Boga w świat ludzkich oczekiwań
Georges de la Tour, Pokłon pasterzy
Naszą rodzinną wigilijną tradycją stało się to, że staram się rokrocznie ująć przyjście na świat Boga w ramy kilku zdań, które wypowiadam przy świątecznym stole. Nie jest to zadanie proste, jeśli podchodzi się do tego zadania w sposób ambitny, próbując rok po roku opowiedzieć tę samą historię ale oglądając ją za każdym razem z nieco innej perspektywy. Były więc krótkie opowieści o Maryi, o rozterkach i postawie świętego Józefa, o gwieździe betlejemskiej i o trzech królach, którzy odważnie wyruszyli w nieznane i byli gotowi klęknąć przez dzieciątkiem odnalezionym na odludziu.
W tym roku historia o narodzinach Boga przyszła do mnie nie wiedzieć kiedy i dotyczy ludzkich oczekiwań i wyobrażeń związanych z Jego przyjściem.
Wypada zacząć od Maryi. Czegóż ...
![]() |
Alfatool |
24 grudnia 2024 12:54 |
7     810    17
Matejkowski koncept "błędu" jako drogowskaz do historycznych prawd Józefa Szujskiego – zaproszenie na konferencję w Kurozwękach
Gdyby w „Familiadzie”, którą każdy chyba choć raz oglądał, pan Karol zadał pytanie o nazwisko najbardziej znanego polskiego malarza, to podejrzewam, że okazałoby się, że co najmniej 80 na 100 osób wskazałoby Matejkę. Taką tezę wzmacniają również internetowe rankingi. Matejko bije wszystkich na głowę.
Gdyby jednak zadać pytanie, kto według Matejki sprawił, że Polacy wygrali bitwę pod Grunwaldem, to przypuszczam, że prawidłowych odpowiedzi nie padłoby nawet 20 na 100. Wiem, bo zadałem to pytanie podczas prelekcji we wrocławskim Karmelu. Wszyscy idąc śladem historycznej racjonalności odpowiadają, że król Jagiełło i książę Witold, Polacy, Litwini. Ojciec Antoni ...
![]() |
Alfatool |
29 sierpnia 2024 17:35 |
30     1362    10
O humanistycznym pojmowaniu braterstwa i historycznym niepojmowaniu koincydencji
O humanistycznym pojmowaniu braterstwa i historycznym niepojmowaniu koincydencji
Fryderyk Papee, Jan Olbracht
W kwietniu 1490 roku zmarł król Węgier Maciej Korwin. Z poselstwem wyruszył polski kanclerz Krzesław z Kurozwęk, w których być może, już tej jesieni się spotkamy. Znanych historii mężów z Kurozwęk jest w omawianej dziś książce Fryderyka Papee aż czterech, a indeks osób kieruje nas do nich aż czterdzieści razy, co daje nam pojęcie o tym jak ważny i wpływowy był to onegdaj ród. Wracając do Krzesława z Kurozwęk, jechał on na Węgry, by wysondować możliwość osadzenia na tronie Jana Olbrachta. Podobno misji przeszkodziła gwałtownie rozpowszechniona plotka o skłonnościach Olbrachta do policzkowania magnatów i pogrzebała sprawę jego korony. Węgrzy wybrali króla ze sprawdzonym CV, czyl ...
![]() |
Alfatool |
20 sierpnia 2024 19:23 |
40     1535    11
Czy jest suchy chleb dla skowronków? - "Wojna domowa"
Ks. Rafał Krakowiak, „Don Paddington”, Status ontologiczny skowronków. Kościół w popkulturze, popkultura w Kościele
W pierwszym tekście dotyczącym książki księdza Rafała pozwoliłem sobie na postawienie tezy, że skuteczny przekaz pop, bo jego i Kościoła ta książka najbardziej dotyczy, nie może być beznadziejny (w sensie pozbawiony nadziei). Powód jest prosty, tych, którzy lubią się nurzać w brei beznadziei sięgając w tym celu po przekaz pop, jest moim zdaniem w społeczeństwie niewielu, a pośród chrześcijan nie powinno być ich prawie wcale, bowiem nadzieja jest cnotą fundamentalną naszego Kościoła. Twierdziłem również, że choć popkultura jest programowo nasączana złem, to kompletny brak pierwiastków dobra, czyni ją niestrawną dla odbiorcy, stąd programowe ocieplanie wizerunków fabular ...
![]() |
Alfatool |
12 sierpnia 2024 12:57 |
70     2315    14
Czy skowronki powinny śpiewać requiem Dawida Bowie?
Przyznam, że po książkę księdza Rafała sięgnąłem bardzo chętnie. Po pierwsze znałem już kilka jego tekstów umieszczonych na blogu Toyaha, a po drugie bardzo mnie zaintrygował temat, czyli owa pop kultura, wobec której jesteśmy często bezradni. Don Paddington opisuje owo obezwładnienie, oglądając je od strony Kościoła, a ja sięgając po tę książkę znam ów stan doskonale, tyle że rozpoznawany ze strony swojej, moich bliskich, znajomych, a także jako rodzic trojga dzieci. Oczywiście "skowronki" nieco od siebie oddalone, nieco się różniące, lecz w swej istocie do siebie podobne i tak samo narażone na łykanie podobnego pop-cornu.
...
![]() |
Alfatool |
21 lipca 2024 17:24 |
9     987    12
Łańcuch i dwie wieże
pamięci Lecha Jęczmyka
Lech Jęczmyk, Trzy końce historii, czyli Nowe Średniowiecze, wyd. Zysk i S-ka, Poznań 2006, s,276
Dokładnie przed rokiem, 17 lipca 2023 roku zmarł Lech Jęczmyk. Tyle, że wtedy nie zdążyłem w żaden szczególny sposób się do jego śmierci odnieść, choć chciałem. Wynikało to faktu, że miałem okazję pana Lecha poznać podczas wykładów wygłaszanych w Akademii Radia Wnet. Chyba był obecny na wszystkich trzech, które wygłosiłem - tym o Kołłątaju, o tym kogo mają na sumieniu polscy socjaliści i o błaznach. Byłem jednak zawsze na tyle zaaferowany samym wykładaniem, że w pamięci utkwił mi tylko jego sumiasty wąs, niezwykła wręcz zdolność zapamiętywania, a także oryginal ...
![]() |
Alfatool |
17 lipca 2024 12:47 |
4     1064    14
Requiem dla błazenstwa cz. 7 - Cztery opisy i pogrzeb, czyli Kallimach zbiorowo Doświadczony
tekst dedykuję Pioterowi i janowi-niezbędnemu
Chaos nade mną i chaos pode mną
Dla wszystkich prócz mnie jest mozaiką tajemną
Ukrytych zamiarów, przeznaczeń i czarów
Gdy ciemność
Pochłania jednako i plebs, i Cezarów
Jacek Kaczmarski, Astrolog (fragment)
W poprzednim odcinku cyklu, pochyliłem się nad pewnym chronologicznym błędem, który wytknął Matejce profesor Andrzej Nowak. Próbowałem bronić mistrza Jana twierdząc, że zastosował on „koncept błędu”, by unaocznić nam, że Kallimach i jego demoralizatorskie koncepty żyły dłużej niż sam Włoch, o czym do dziś zdaje się świadczyć jego płyta nagrobna usytułowana po prawicy Trójcy Świętej, górującej z ołtarza w krakowskim kościele Dominikanów.
O Matejkowskim „koncepcie błędu” najprawdopodobniej będziemy mieli okazję dłużej porozmawiać. Wted ...
![]() |
Alfatool |
30 czerwca 2024 15:56 |
29     1462    9
Od końca do początku i z powrotem
Nie dalej jak trzy tygodnie temu dostałem nagrodę za całokształt twórczości. Nie będę pisał, co się czuje w takim momencie, bo to sprawy mocno osobiste. Powiem tylko tyle, że chyba na nią czekałem. Odsuwam teraz na bok moje emocje i tę szczególną radość z bycia docenionym. Najbardziej ucieszyłem się z tego, że taki moment jest niczym kropka w zdaniu. Nagroda za całokształt coś nieodwracalnie zamyka i kończy, a ja po namyśle mogę rzec, że na taką klamrę wyczekiwałem.
Ostatnim impulsem do napisania tego tekstu była przeczytana fraza:
„Jak zmieniło się wasze życie od kiedy zaczęliście kolekcjonować nasze wydawnictwa? Jeśli zauważyliście jakieś zmiany wpiszcie krótki komentarz. Możecie pisać też o swoich rozczarowaniach, bo przecież świadom jestem, że takowe były”.
To teraz od początku. On ...
![]() |
Alfatool |
23 czerwca 2024 13:28 |
18     1309    16
Od słowa do Słowa, czyli mocno dygresyjne echa konferencyjne
tekst dedykuję przemiłym organizatorom, wykładowcom i uczestnikom ostatniej konferencji LUL
Ksiądz Stanisław Załęski, Konferencye i nauki rekolekcyjne, Kraków 1911,
Rozbiór Dekalogu dla klas wykształceńszych, Nowy Sącz 1902
Sobotnia konferencja LUL zaczęła się od wykładu profesor Ewy Luchter-Wasylewskiej o enzymach, ich przemyślnych strukturach i działaniach, bez których mechanizm życia takim, jakim go znamy zamieniłby się w martwą materię. Brak jednej substancji przerwałby bowiem łańcuch niezbędnych do życia reakcji i nastąpiłaby śmierć. Trochę jak w legendzie o Golemie ulepionym z gliny, najpierw ożywionemu przez jego twórcę za pomocą tajemnych rytuałów, który na końcu włożył w usta Golema pergamin ze słowem "Emet" (w języku hebrajskim słowo to, oznacza „prawdę”). Wymazanie pierws ...
![]() |
Alfatool |
11 czerwca 2024 14:51 |
14     1471    16
Requiem dla błazeństwa cz. 6 Kallimach jako wampir, czyli Matejkowskie znaki prowadzące do ważnych pytań
Sprawa i osoba o której dziś napiszę nie daje mi spokoju od kilku lat. Pierwszym znakiem, że trzeba ją w końcu podnieść było to, że nie dalej niż kilka dni temu youtubowe algorytmy podrzuciły mi do odsłuchania gawędę Coryllusa i Grzegorza Brauna sprzed prawie dekady, której spory fragment dotyczył Kallimacha (pseudonim Filipa Buonacorsiego), czyli uciekiniera z Włoch, który w porywie swojego wielkiego humanizmu uczestniczył w spisku na życie papieża Pawła II, a potem za wstawiennictwem kilku znaczących osób został ocalony przed ekstradycją. Nieco później został wychowawcą królewiczów – synów Kazimierza Jagiellończyka. Dodajmy, że pod względem obyczajów był edukatorem kiepskim zważywszy na fakt, że na trzech z jego wychowanków zmarło w odstępie ledwo kilku lat na chorobę francuską (pow ...
![]() |
Alfatool |
6 czerwca 2024 21:44 |
83     3089    17
Dumania nad gablotą, czyli o romantycznych Germanach, Bałtach – pacyfistach i umacnianych nauką rytuałach
dedykuję Pioterowi
Co tu dużo gadać – lubię zwiedzać muzea. Równie chętnie te nigdy wcześniej nie oglądane, jak i te które już dobrze znam. Odwiedzam je, bowiem jestem ciekaw, co się zmieniło jeśli chodzi o wystawę, sposób opowiadania. Intryguje mnie, co tym razem zostało wyeksponowane, a co poszło w kąt. Równie istotne jest moje postrzeganie i odpowiedź na pytanie, czy jestem w stanie w starych eksponatach dostrzec coś nowego, czego jak dotąd nie zauważałem.
Muzeum, które zwiedzałem i zwiedzam w miarę regularnie jest niewielka placówka zlokalizowana w zabytkowym budynku ratusza w Mrągowie. Przez wiele ostatnich lat funkcjonowała ona w oparciu o dość prosty schemat, czyli jedną część ekspozycji stanowiła jakaś wystawa tematyczna, drugą wystawa związana z regionem, która głównie opierał ...
![]() |
Alfatool |
27 maja 2024 14:56 |
30     1096    15
Dzień w którym urwała się droga - dzień bez Boga
30 marca 2024 Wielka Sobota
Wielka Sobota funkcjonuje w naszej świadomości jako dzień dość pogodny. Idziemy do kościołów ze święconką. Przed grobem są i czuwający ministranci, a czasami trzymający wartę strażacy, a Jezus leży martwy. Ale panuje wyciszenie i spokój. To co najstraszniejsze, dokonało się bowiem w naszej świadomości dzień wcześniej na Golgocie. Cały koszmar Męki Pańskiej już za nami, zaczął się czas wyczekiwania.
Nasza percepcja jest jednak zupełnie inna niż tych, którzy utracili Jezusa wtedy – prawie dwa tysiące lat temu.
Spróbujmy sobie wyobrazić, co czuli ci, którzy byli najbliżej Jezusa. Pomyślmy o Jego uczniach. Wielki Piątek był dla nich traumą. Oni, którzy byli najbliżej Mistrza, rozpierzchli się gdzieś w wielkiej trwodze. Do tego, żeby poszli na Golgotę nie wystar ...
![]() |
Alfatool |
30 marca 2024 18:07 |
16     1256    16
Święci ze szpitalnej kaplicy. Cz. 2 Ojciec Maksymilian i książka błogosławionego, czyli istota katolicyzmu
tekst dziesiąty z 27 marca 2024 r.
prof. Karol Adam, Istota katolicyzmu, wyd. Księgarnia Św. Wojciecha, 1930
Kapliczkę szpitala wojskowego przedstawiłem już wizualnie w pierwszym odcinku tego mini cyklu. Mini -bowiem jest to wnętrze niewielkie, stąd i wizerunków osób świętych niewiele się tam pomieściło. W kaplicy było bardzo spokojne, by nie rzec pustawo, gdy się uwzględni setki kręcących się (często wokół rzeczy poważnych wręcz ostatecznych) ludzi.
Tak, czy inaczej nie zdarzyło mi się (nawet podczas mszy w dniu powszednim), żeby drużyna świętych była liczniejsza od grupki zgromadzonej przed ich obliczami. Ta kameralność była dobra, bowiem pozwalała na nawiązanie bliższych relacji. Szczerze powiem ze świętym Antonim poszło tak sobie, bo nie dość, że pomyliłem go ze znanym z widze ...
![]() |
Alfatool |
27 marca 2024 20:14 |
2     631    11
Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa
tekst dziewiąty z 23 marca 2024 r.
Łukasz Cranach Starszy, Sąd Parysa
W czwartej części cyklu poznaliśmy skrawek twórczości Łukasza Cranacha Starszego, którego pozwoliłem sobie określić „mistrzuniem” i analizę jego dzieł poświęconą cyklowi obrazów przedstawiających Wenus, któremu to cyklowi, pani Małgorzata Żuk-Kulesza starała się nadać odpowiedniej szykowności, słowem „glamour”.
Twierdziła ona także, że ów szczególny czar obrazów wynikał z połączenia nagości z wykwintnymi dodatkami jubilerskimi, kapeluszami i szatami tak zwiewnymi jak bisiorowy zefirek. Nie bardzo nam co prawda do mitologicznych odniesień pasował złoty bogato zdobiony krzyż na gołej piersi ...
![]() |
Alfatool |
23 marca 2024 13:54 |
61     1493    10
Requiem dla błazeństwa Część 4. Mistrzunio i Małgorzata
tekst ósmy z 23 marca 2024 r.
Gdy widzimy nagą niewiastę pod drzewem, na którym rosną jabłka, to czujemy, że zaraz wydarzy się coś niedobrego. Kogoś wkrótce czeka poniewierka, ból, głód i inne klęski, bowiem ten ktoś straci za chwilę swojego dobroczyńcę i rozleci się cała rajska harmonia i beztroska.
No nie!, wrrrrrróć! Tak mi się zdawało, stąd ta liczba mnoga, że niby MY widzimy… Trzeba z takimi uogólnieniami uważać, bo nie wszyscy widzą to samo i tak samo. Dotyczy to oczywiście w pewnej mierze różnicy oglądu między panami a paniami, a zwłaszcza z paniami z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, gdyż one stojąc pod obrazem takim jak ten wyżej, widzą zdecy ...
![]() |
Alfatool |
22 marca 2024 10:57 |
25     1170    9
Requiem dla błazeństwa cz.3 Lustra i znaki
tekst siódmy z 19 marca 2024
Paul Lunde, Tajemnice szyfrów, Carta Blanca sp. z o.o, Grupa Wydawnicza PWN
Moja babcia miała kiedyś dużą toaletkę. Solidną i drewnianą podstawę wieńczyły trzy lustra. Jedno duże centralne i dwa mniejsze skrzydła boczne. Będąc dzieckiem, jak zaczarowany, przez wiele lat przesiadywałem przed tym meblem, ustawiając lustra pod różnymi kątami, mnożąc odbicia i próbując zliczyć zwielokrotnione rzeczywistości.
Wydaje mi się, że nieco podobnie jest z szyframi, a także z symbolami, które wykorzystane przez twórców zamieniają się w znaki. Między szyfrem, symbolem i znakiem istnieją istotne różnice, które wymagają choć krótkiego przedstawienia.
Szyfr jes ...
![]() |
Alfatool |
19 marca 2024 21:19 |
35     1288    14
Requiem dla błazeństwa. Część 2. O przekleństwie rzeźby wiecznie żywej
tekst szósty z 15 marca 2024 r.
Warszawa. Pomnik Jana Matejki - fragment
źródło: http://www.polskaniezwykla.pl/pictures/original/277899.jpg
Jan Matejko - hołd pruski - fragment
źródło: https://s.ciekawostkihistoryczne.pl/uploads/2019/07/Prussian_Homage_Stanczyk.jpg
Jak pamiętają uczestnicy pierwszej lekcji z cyklu „Requiem dla błazeństwa” wywód kończył się obrazem ze zbliżeniem dłoni Stańczyka z „Hołdu pruskiego” autorstwa Jana Matejki. Jak mówią - „uderz w stół a nożyce się odezwą”. Przy okazji zaboli też ...
![]() |
Alfatool |
15 marca 2024 17:56 |
26     1280    12
Requiem dla błazeństwa. Część 1 - Od przypadku do przypadku, aż do Znaku
tekst piąty z 12 marca 2024 r.
Gdy przyjrzymy się informacjom o książkach, które chcę tu dzisiaj nieco przybliżyć, to możemy stwierdzić, że występują między nimi pewne podobieństwa. Zgadzają się inicjały autorów (choć są odwrócone), zgadzają się nakłady (choć są inaczej uzupełnione) i bardzo podobny jest czas ukazania się obydwu publikacji, który można nazwać okresem przełomu. To są oczywiste przypadki, których (w zgodzie z naszą wiarą) jeśli w jakiś sposób nie potwierdzi Siła Najwyższa, pozostają takowymi i nie zostają zaliczone w poczet zna ...
![]() |
Alfatool |
12 marca 2024 00:03 |
36     1485    12