-
Alfatool : Nie ma czasu na nudę drogi przyjacielu. Układam mozaikę z podejrzanych zdarzeń, strzępków dawnych ksiąg... (B. M. - List do Aleksandrii II)
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
Rewelacyjny pomysł. Po drugiej stronie wystawka jak te same mechanizmy działają dziś.
"Tylko księży portretują z nieletnimi prostytutkami" - bywalo i dawniej i jeszcze drastyczniej. O Boschu też będzie musiał powstac przynajmniej jeden wpis.
![]() |
Alfatool |
24 marca 2024 09:33 |
@Katalog postaw fałszywych czyli czas zamknąć księgarnie patriotyczne (24 marca 2024 08:34)
"Aha, jeszcze jedno – ciekawe co by się stało, gdybym nagle wydał serię książek pro life, opowiadających o różnych dramatach związanych z aborcją. Co w to końcu dla mnie jest. Dwa tygodnie na jedną książkę, do tego ilustracje, tak jak tutaj i szafa gra".
Lepiej zbież z dwóch ostatnich lat kilkanascie najbardziej dyskutowanych tekstów i tych najczęsciej odsłanianych, lekko przeredaguj. Dodaj do nich kilka najciekawszych komentarzy i żeń jako Naciekawsze lekcje ze Szkoły Nawigatorów.
W sumie można by też poodgrzebywać kilka tekstów innych nauczycieli, które wzbudziły tu największy odzew.
Ale wiesz. Twój kram, twoja kasa i twoje decyzje.
![]() |
Alfatool |
24 marca 2024 09:27 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
A ja bym wokół niego zbudował małą wystawę o obrazobórstwie z wypożyczonymi sztychami o niszczonych kosciołach i krótkimi drastycznymi opisami walk bractwa czarnych kapeluszy z lokalsami broniącymi swoich świętych i swoich świątyń.
Dołożyłbym parę lubieżno-stręczycielskich dzieł Cranacha, z krótkim opisem działania i nakładów całej pornofabryki. Niech ludzie poznają czym była reformacja.
Może co dziesiąty, co dwudziesty, albo co setny odniósłby to jakoś do współczesności.
![]() |
Alfatool |
24 marca 2024 09:19 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
O to chodzi! Stałbyś się obrazoburcą. Odwrócenie wektorów. Objasnienie w poprzednim komentarzu.
![]() |
Alfatool |
24 marca 2024 09:05 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
Pomysły to oni mieli dobre, bo to była de facto sprywatyzowanie propagandy na sposób niemiecki. Odcięto artystów od dotychczasowych źródeł zasilania i zlecono obyczajową, acz nieobyczajną masówkę. Cierpiała jakość, ale jak to w propagandzie liczy się ilość.
Zmiana obyczajowości to wielkie, rewolucyjne przedsięwzięcie i tu się nad szczegółami nie ma co rozpieszczać.
A Cranach tym "Opłakiwaniem" odwócił wektory działania. Jesli już ktoś zamawia obraz religijny, to zróbmy go tak, żeby był cicho wbijanym sztyletem w to z czym walczymy.
Odmieńmy nieco obyczajowość opłakiwania i wplećmy w nie porcję nieobyczajności.
![]() |
Alfatool |
24 marca 2024 09:03 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
Tu muszę odszczekać, bo powrót obrazu do Wrocławia to jednak był sukces i obecność Glińskiego tym razem była jak najbardziej na miejscu. Skądinąd zdecydowała pasja i wnikliwość jednej osoby, która opowiada prawdziwie o co w tym obrazie chodzi - o obrazę, o twórcze tym razem obrazoburstwo:
https://mnwr.pl/zaginiony-obraz-przekazany-muzeum-narodowemu-we-wroclawiu/
Dzieło pozyskane zostało do wrocławskich zbiorów muzealnych z kaplicy książęcej kościoła klasztornego oo. cystersów pw. WNP w Lubiążu zapewne w konsekwencji przeprowadzonej przez Prusy w 1810 r. kasaty dóbr tego zakonu. Nieznane natomiast pozostają okoliczności, w jakich ten luterański obraz – zapewne epitafijny i ufundowany ...
![]() |
Alfatool |
24 marca 2024 08:53 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
Michalski wysyła nam ciekawe sygnały i jeszcze do nich wrócę bo podsuwa wyraźny trop co do źródeł finansowych i motywu uformowania ruchu reformacyjnego. Czyni to w spsób cranachowski, czyli delikatny tiul sugestii.
Reszta to "wiejskie" teorie badawcze.
Co do opisu opłakiwania - to historycy sztuki to widzą i opowiadaja, ale co te najciekawsze spostrzeżenia przytacza co dziesiąte? medium.
Oto one:
„Niezwykłość tego dzieła polega na tym, iż w najbliższym otoczeniu zmarłego Chrystusa pojawiają się oprócz postaci świętych bohaterowie świeccy, konkretne osoby znanej z nazwiska rodziny, których reakcja na wydarzenie wydaje się być dość dwuznaczna” – wyjaśnia Piotr Oszczanowski. „Nik ...
![]() |
Alfatool |
24 marca 2024 08:48 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
Mieli rozmach. I ładne logo.
![]() |
Alfatool |
23 marca 2024 23:15 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
A Gliński oklaskuje tę prowokacyjną szyderę. Błazeński koncept.
![]() |
Alfatool |
23 marca 2024 23:07 |
@Pralnia mózgów - niedroga (23 marca 2024 07:58)
Miałem ten numer Żbika. W życiu nie widziałem gitowca. Raz mi się zdawało, ale to był pieprzyk na policzku.
![]() |
Alfatool |
23 marca 2024 22:44 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
Tu też ładne ujęcie.
Uważam, że nie ma co płakać nad rozbitym glinianym dzbanem. Chłopcy nie czaili w czym biorą udział.
Dawali się wpuszczać w totalne błazenady. Przy otwarciu ostatniej wystawy Matejki w Krakowie też.
![]() |
Alfatool |
23 marca 2024 22:36 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
Obrazowa to jest liczba dzieł z warszatatu Cranacha. Fachowcy szacują, że było tego ponad 10.000 "dzieł".
https://gazetapoludniowa.pl/moda-na-cranacha/
Logo warsztatu: Skrzydlaty wąż.
![]() |
Alfatool |
23 marca 2024 22:31 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
Intencje dla mnie czytelne. Kto pierwszy obrabia temat, ten kosi konkurencję i bierze na garnuszek kolesi, którzy za bardzo lotni nie są i nie przeskoczą poziomem mistrzunia.
Myślę, że miało to akurat ogromny wpływ na polską sztukę sakralną i że ona w tym czasie zaliczała pełen rozkwit.
A w Niemczech kwitła zmysłowa tfurczość alkowiana.
Cranachowych lubiezności w naszych Muzeach Narodowych chyba nie ma. We Wrocławiu mają za to takie kuriozum:
To się nazywa: Opłakiwanie Chrystusa!
![]() |
Alfatool |
23 marca 2024 22:25 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
A mnie bardziej jego czarny kapelusz z czerwona broszą. Bractwo "czarnych kapeluszy" robiło obrazoburcze czystki w Inflantach i miało czerwien w herbie. Założę się, że czym zdobili swoje okrycia głowy, żeby cudzych wszy nie tuczyć.
![]() |
Alfatool |
23 marca 2024 22:13 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
Pani Małgorzata twierdzi, że te bezzębne ryje towarzyszą wyłącznie kurtyzanom. Na wielu obrazach powtarzają się kobiece twarze. Męskie za każdym razem są brzydkie i się zmieniają. Myślę, że trafiały do sekretnych kantorków jako obiekty chorych podniet i "budzenia innych zmysłów". A Wenuski (także powtarzające się twarze) robiły na saskim dworze za plakaty z najbardziej chodliwych numerów "Playboya". Widac, że rynek był chłonny i jakość nie była taka istotna. Jak "temat" chwytał to z warsztatu wychodziła cała seria.
![]() |
Alfatool |
23 marca 2024 22:05 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
Dla mnie też. To zdecydowanie ułatwia spojrzenie na sztukę pod różnymi kątami, zwłaszcza tą nowoczesną.
![]() |
Alfatool |
23 marca 2024 21:56 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
Ta nuda wynika z tego, że Cranach zaprzągł do biznesu synów i sporo siły najemnej zwanej warsztatem. Natrzepał tego mnóstwo. Nie wybrzydzał malował nie tylko dwór ale i mieszczan. Nieco jakości widać tam, gdzie obrazowi poświęcił choc nieco więcej czasu. W sumie tylko te trzymające jako taki poziom pozory sztuki przedstawia wikipedia. Reszta (zwłaszcza ta wybitnie stręczycielska część tfurczości) krąży trochę w necie jako "drugi obieg".
![]() |
Alfatool |
23 marca 2024 21:53 |
@Requiem dla błazeństwa Część 5. Od ogołoconych kościołów do gołych cyców Wenus, czyli o źródłach estetycznego stręczycielstwa (23 marca 2024 13:54)
Gdyby go Cranach ogolił to wykapany Brando z drugiego "Ojca Chrzestnego". Jak tam książka gotowa?
![]() |
Alfatool |
23 marca 2024 20:22 |
@Requiem dla błazeństwa Część 4. Mistrzunio i Małgorzata (22 marca 2024 10:57)
Spróbuję to jakoś wpisać w kontekst.
![]() |
Alfatool |
22 marca 2024 17:21 |
@Requiem dla błazeństwa Część 4. Mistrzunio i Małgorzata (22 marca 2024 10:57)
A może to uosobienie kuszących perspektyw reformacji?
![]() |
Alfatool |
22 marca 2024 17:12 |